Zarządzanie Kapitałem Ludzkim | gr 12

martynagryczka · Wysłany: Czw 18:41, 01 Mar 2012 Temat postu:

jedna czy dwie organizacje nie mogą rzutować na postrzeganie całego społeczeństwa i jego kultury, prawda?

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 18:43, 01 Mar 2012 Temat postu:

a co powiecie o tych porównaniach?

[link widoczny dla zalogowanych]
wpiszcie w kategorii porównawczej do Polski, Japonię i USA, bo jak na razie inwestorzy eurpoejscy dość cicho siedzą...
Jakie konkluzje?

Katarzyna Toczyńska · Wysłany: Czw 18:43, 01 Mar 2012 Temat postu:

Patrząc na osiągnięcia Chin(są drugą gospodarką świata, oraz w 2009r. największym eksporterem na świecie) warto zainwestować w tą ową "ciężką pracę", po której odpoczynek na pewno przychodzi. Firmy z kultury azjatyckiej opierają się ponadto na więzach rodzinnych, a zatem jest mniejsze ryzyko utraty szacunku wraz z pojawieniem się rywalizacji(jak w kulturze amerykańskiej), wszyscy dążą bowiem do osiągnięcia wspólnego celu.

Patrycja Chrapek · Wysłany: Czw 18:43, 01 Mar 2012 Temat postu:

[/quote]
hm. podobno najbardziej cyniczną i relatywną organizacją jest amerykańska agencja wywiadowcza, zwaną CIA. Nie wiem czy można odnosić sie z cała surowością do zasady "fair play". Że o społecznym klimacie rozpoczęcia wojny w Iraku i Afganistanie wcale nie o zasoby ropy naftowej....[/quote]

Amerykanie są narodem kontrastów, różnorodności, nie można postrzegać całej kultury poprzez pryzmat organizacji rządowych

Iga Welskop · Wysłany: Czw 18:44, 01 Mar 2012 Temat postu:

W kulturze azjatyckiej bardzo ważne są relacje. Kontakty są wypracowywane miesiącami ale przez to są bardzo trwałe.

Marta Małecka · Wysłany: Czw 18:44, 01 Mar 2012 Temat postu:

Jakkolwiek amerykański styl zarządzania posiada z pewnością wiele zalet, chciałabym odnieść się do kontekstu dyskusji. Otóż okazuje się, że wielu amerykańskich menedżerów w sytuacji pracy za granicą ponosi porażkę, ze względu na słabe przygotowanie do pracy w innej kulturze, co więcej 25-40% ma po prostu brak odpowiednich kompetencji. W tej sytuacji zdecydowanie przewyższają ich chińscy menedżerowie, których cechuje ogromna elastyczność i zdolność szybkiej adaptacji do zmieniających się warunków, co w sytuacji przeniesienie do obcego kręgu kulturowego jest niezwykle cenne.

Asia1988 · Wysłany: Czw 18:45, 01 Mar 2012 Temat postu:

Odwołując się do przedstawicieli kultury azjatyckiej - może i rzeczywiście ta kultura daje poczucie bezpieczeństwa i stabilności, jednak czy tak samo odbieraliby te elementy kultury organizacyjnej Polacy? W kulturze azjatyckiej liczy się organizacja nie jednostka, płace nie są bardzo zróźnicowane. Wydaje mi się, że to ogranicza rozwój jednostki, a przeciwnie kultura amerykańska ten postęp i rozwój kultywuje

Ola Witych · Wysłany: Czw 18:46, 01 Mar 2012 Temat postu:

[quote="Ola Grygotowicz"]Akurat kultura amerykańska cechuje się wysokim poziomem stresu w organizacji. Moim zdaniem za stabilnością i poczuciem bezpieczeństwa w pracy przemawia kultura azjatycka. W Japonii np. zwalnianie pracowników nie leży w naturze firm, pracownicy pracuja w firmach przez dziesiątki lat i znają się na swojej pracy bardzo dobrze=quote]

Przywiązanie do miejsca pracy wcale nie jest dobre, prowadzi do znudzenia a w konsekwencji do wypalenia zawodowego. Poza tym japońscy pracownicy poświęcają się pracy w tak dużym stopniu, że zaniedbują swoje życie osobiste. Poza tym w Polskich realiach "Stałe" i zapewnione miejsce pracy działa demotywująco na pracowników.

Patrycja Chrapek · Wysłany: Czw 18:46, 01 Mar 2012 Temat postu:

Lord V. · Wysłany: Czw 18:46, 01 Mar 2012 Temat postu:

skąd wiadomo że od 25 do 40 %?

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 18:46, 01 Mar 2012 Temat postu:

Azja to orientacje na relacje. USA to orientacja na zadania. Można tak myśleć?

adri90 · Wysłany: Czw 18:47, 01 Mar 2012 Temat postu:

Witam serdecznie. Chciałbym na wstępie napisać, iż reprezentuję grupę Europa. Ciesze się, że nie jestem w tym sam, że cała moja grupa mnie wspiera Smile

Kultura amerykańska jak i azjatycka są "nudne". Amerykanie są nastawieni na wyniki a Azjaci jak się za coś zabiorą to trwa wiekami. Kwintesencja tkwi w europejskiej kulturze organizacyjnej. Jest ona bardzo zróżnicowana i jako całość się dopełnia. Europejczyków cechuje wspólnie wyznawane wartości, dzielenie wspólnych założeń. Pracowników uważa się za dobrych i pracowitych oraz odpowiedzialnych (mówię o Europie, nie Polsce). W europejskich kulturach organizacyjnych widnieje solidarność, wspólne wyznawanie celów i rozsądku. Pracownicy żądają sprawiedliwości i na ogół tak jest.

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 18:47, 01 Mar 2012 Temat postu:

Marta Małecka · Wysłany: Czw 18:47, 01 Mar 2012 Temat postu:

być może indywidualizm jest pozytywną cechą, jednak do czasu. Podobno pracowników w firmach amerykańskich cechuje brak lojalności wobec pracodawcy, gdyż myślą właśnie wyłącznie o realizacji własnych celów

Ola Grygotowicz · Wysłany: Czw 18:49, 01 Mar 2012 Temat postu:

Obecnie młode pokolenia Chińczyków i JApończyków zmieniają podejście do pracy - zależy im na zdobywaniu wiedzy i podnoszeniu swoich umiejętności. Polacy niekoniecznie lubią brać odpowiedzialnośc tylko na siebie, dlatego model grupowej odpowiedzialności za wyniki mógłby im pomóc w wyrażaniu swoich pomysłów i dzieleniu się nimi z grupą współpracowników

Agnieszka Kowalska · Wysłany: Czw 18:50, 01 Mar 2012 Temat postu:

Marta Małecka · Wysłany: Czw 18:51, 01 Mar 2012 Temat postu:

Ola Grygotowicz · Wysłany: Czw 18:51, 01 Mar 2012 Temat postu:

Rzeczywiście - można się zgodzić z tym stwierdzeniem : w Stanach buduje się przede wszystkim wynik i tylko o to chodzi ("po trupach do celu"), Azja jest nastawiona na współpracę i dobre relacje w organizacji

Lord V. · Wysłany: Czw 18:51, 01 Mar 2012 Temat postu:

grupową odpowiedzialność mamy już w sejmie, wszyscy kradną a winnego nie ma

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 18:51, 01 Mar 2012 Temat postu:

a czy w ogóle istnieje coś takiego jak wspólny wzorzec kulturowy dla UE? No bo przecież styl pracy Greków raczej nie przystaje do wzorców solidności i odpowiedzialności np. Niemców