Zarządzanie Kapitałem Ludzkim | gr 12

Marta Małecka · Wysłany: Czw 19:50, 01 Mar 2012 Temat postu:

co do organizacji azjatyckich, warto również zauważyć, że "chińska sieć" jest już obecnie nazywana modelem organizacji XXI wieku. W chińskiej sieci firmy konkurujące na rynku potrafią ze sobą współpracować, wymieniać się cennymi informacjami, dzięki czemu szybciej reagują na zmiany otoczenia i są bardziej odporne na ewentualne zagrożenia. z tym rodzajem współpracy, silnie zakorzenionym w kulturze chińskiej, warto by było zapoznać Polaków, gdyż nie sposób przecenić korzyści z niego płynące

Katarzyna Toczyńska · Wysłany: Czw 19:51, 01 Mar 2012 Temat postu:

Nie warto chyba aż tak krytykować tego, że w firmach japońskich trzyma się ludzi w starszym wieku. Europa się starzeje, w tym także Polska, a jeśli dodamy do tego gorący ostatnio temat podniesienia wieku elementarnego, to doświadczenia azjatyckie w zatrudnianiu starszych pracowników mogą okazać się dla nas niezwykle cenne. Nie wydaje mi się również, żeby fakt utrzymywania w firmie leciwej kadry uniemożliwiał awans młodym, jeśli im się należy.

Monika Szuba · Wysłany: Czw 19:51, 01 Mar 2012 Temat postu:

Dobrze byłoby aby organizacja, która ma powstać wyróżniała się czymś szczególnym spośród innych. Myślę, że warto byłoby aby tą cechą był system zarządzania jakością, a wiadomo, że wszystkie najważniejsze modele zarządzania jakością w organizacji powstały w krajach azjatyckich. Japońskie modele zarządzania, nie tylko tak ważną dziedziną jak jakość przyjęły się w wielu przedsiębiorstwach na świecie. Warto w tym miejscu wspomnieć o takich modelach jak: kaizen, keiretsu, ringi-seido, czy oczywiście znany wszystkim TQM.

Iga Welskop · Wysłany: Czw 19:56, 01 Mar 2012 Temat postu:

Patrycja Chrapek · Wysłany: Czw 19:59, 01 Mar 2012 Temat postu:

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 20:00, 01 Mar 2012 Temat postu:

a może to nasze umiejętości dostosowywania się i adaptacyjności do wpływów zza granicy?

Monika Szuba · Wysłany: Czw 20:01, 01 Mar 2012 Temat postu:

Powyższe rozwiązanie byłoby jednym z najlepszym, bo choć z całych sił jestem za szacunkiem, bezpieczeństwem, modelami zarządzania oraz wszystkimi powyżej opisanymi atutami związanymi z zarządzaniem w kulturze azjatyckiej, to jednak dlaczego nie skorzystać z innych dobrych podejść oferowanych w pozostałych kulturach?

Ola Grygotowicz · Wysłany: Czw 20:03, 01 Mar 2012 Temat postu:

wydaje mi się, że Polacy w ogóle są pozytywnie nastawieni na wpływ innych kultur, szczególnie tych uważanych za dobre na świecie. Nie mamy jeszcze wypracowanego "polskiego modelu zzl", dlatego "chłoniemy" dużo treści od innych. Jednocześnie cechuje nas to, że trochę wstydzimy się tego, co nasze, co nie do końca jest dobre. Polska gospodarka wciąż cierpi z powodu dawnej sytuacji politycznej w naszym kraju, dlatego tak ciągnie nas w stronę Zachodu, czy ostatnio także - Azji

Ewa Kaczmarek · Wysłany: Czw 20:04, 01 Mar 2012 Temat postu:

Polska jest krajem, który obecnie bierze to co dają. Przyjdą chińczycy-będziemy pracować dla chińczyków, przyjdą amerykanie - będziemy pracować dla amerykanów. Jesteśmy w stanie także dostosować się do obcej kultury organizacyjnej, jednakże nie do tego stopnia w jkaim funkcjonuje ona w danym kraju.
Współczesna Polska oferuje różnorodność doświadczeń kulturowych. Przez stulecia nasza kultura wchłaniała różnorodne aspekty innych, zarówno zachodnich jak i wschodnich, dziedzictw kulturowych. Polacy chętnie widywali u siebie osobistości innej kultury i interesowali się osiągnięciami ich narodów. Zapewne dlatego polska kultura narodowa jest tak zróżnicowana i pełna niuansów.
Jednakże do naszych wzorców społecznych dodawane były i są tylko te czynniki, które uważane są przez naród za atrakcyjne i intrygujące do sublimacji.

Katarzyna Toczyńska · Wysłany: Czw 20:04, 01 Mar 2012 Temat postu:

Wydaje mi się, że w jednej firmie ciężko byłoby zrobić miks kilku kultur, warto zatem dostosować kulturę do specyfiki firmy, kwalifikacji pracowników i samego zapotrzebowania na pracę. W niektórych przedsiębiorstwa sprawdzi się model japoński, w innych amerykański czy europejski, trzeba po prostu inwestować z głową, nie spierać się co ogólnie jest lepsze, ale co jest najlepsze w konkretnej sytuacji. Oczywiście tam, gdzie w jednej firmie da się zaszczepić wartości z kilku kultur, to warto to robić, ale nic na siłę.

Marta Małecka · Wysłany: Czw 20:05, 01 Mar 2012 Temat postu:

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 20:05, 01 Mar 2012 Temat postu:

bo chodzi moze o stopien zaufania do nas...? menedzer potrzebuje miec pewnosc i autonomie podejmowania decyzji

Monika Szuba · Wysłany: Czw 20:05, 01 Mar 2012 Temat postu:

a może to nasze umiejętości dostosowywania się i adaptacyjności do wpływów zza granicy?
_________________

Myślę, że rzeczywiście Polacy charakteryzują się umiejętnością adaptacji i dostosowywaniem się do danych warunków. Z pewnością wynika to z losów Polski w dziejach historii. Polacy aby przetrwać musieli wykształcić w sobie mechanizm adaptacji.

olawr · Wysłany: Czw 20:06, 01 Mar 2012 Temat postu:

Asia1988 · Wysłany: Czw 20:06, 01 Mar 2012 Temat postu:

po przełamaniu początkowych stereotypów wielu docenia profesjonalizm i zaangażowanie Polaków w kontaktach biznesowych, traktując ich jak równorzędnych partnerów. Z przyjemnością obserwuję również pozytywne zmiany w postawach Polaków wobec obcokrajowców. Czujemy, że już w pełni jesteśmy Europejczykami i dzięki większej pewności siebie dobrze wypadamy w grupach międzynarodowych.
Polacy dobrze wypadają również, dlatego, że zazwyczaj mają wysoko rozwiniętą umiejętność adaptacji min. z powodu naszego umiejscowienia w wymiarach kulturowych. Przykładowo w wymiarach ekspresyjności czy ceremonialności jesteśmy umiarkowani. Pozwala nam to, dostosować swoje zachowanie (oczywiście po dokonaniu pewnego wysiłku) zarówno do narodowości bardziej ekspresyjnych (jak np. Latynosi), jak i mniej ekspresyjnych (jak np. Finowie), do bardziej ceremonialnych (jak np. Japończycy), jak i mniej ceremonialnych (np. Duńczycy). źródło [link widoczny dla zalogowanych]

Ewa Kaczmarek · Wysłany: Czw 20:08, 01 Mar 2012 Temat postu:

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 20:09, 01 Mar 2012 Temat postu:

Ola Grygotowicz · Wysłany: Czw 20:11, 01 Mar 2012 Temat postu:

myślę, że Polacy są dość elastyczni w dostosowywaniu się do warunków pracy i można im jakiś model narzucić. Nie mamy jakiegoś bardzo trudnego, wypracowanego stylu pracy czy zarządzania, dlatego zagranicznym inwestorom łatwiej jest narzucić nam swój system pracy

Ola Grygotowicz · Wysłany: Czw 20:14, 01 Mar 2012 Temat postu:

Tomek Kawka · Wysłany: Czw 20:14, 01 Mar 2012 Temat postu: