Zarządzanie Kapitałem Ludzkim | gr 12

Patrycja Chrapek

rola kobiety postrzegana jako słabszej, posłusznej i poddanej mężczyźnie

Krzysztof Sędacki

Ciekawe jest, że na świecie coraz większą uwagę przywiązuję się do roli kobiet w zarządzaniu i tak np. B. Obama nominując kobiety na stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym USA stwierdził, że potrzeba jest w tej instytucji więcej kobiet, gdyż te są bardziej empatyczne i wrażliwe społecznie.

Marta Małecka

a może rola kobiety jako przypisanej do sfery prywatnej, domowej w przeciweństwie do mężczyzn, którzy rządzą w sferze publicznej?

Ola Grygotowicz

Wydaje mi się, że mężczyźni są także lepiej postrzegani jako szefowie w sytuacjach kryzysowych - uważa się, że są stanowczy, lepiej poradzą sobie ze zwolnieniem pracownika, udzieleniem reprymendy. Mężczyzna jest stereotypowo silny i stanowczy, nie patrzy w pracy tylko przez pryzmat relacji międzyludzkich

ewaczuchnicka

Kobiety postrzegane są jako łagodne i kochające matki i żony co godzi w obraz twardego kierowinka. Dodatkowo to kobiety mają w domach tworzyć miła atmosferę, unikać konfliktów, co nie ejst mile widziane w firmie

Asia1988

Nawiązując do niższego poczucia wartości wśród kobiet, które poruszyła Ewa. To prawda, że tak jest i wynika to nie tylko z naszych doświadczeń w procesie socjalizacji, ale też sami tworzymy błędne koło. Jakie? Mówi się głośno i w wielu krajach wprowadza parytety, aby wyrównać udział obu płci na stanowiskach kierowniczych- dlaczego? ze względów etycznych! Uważa się, że kobiety to ofiary naszej cywilizacji i trzeba im pomóc. to daje efekt niedowartościowania ich potencjału

Agnieszka Kowalska

Rola społeczna kobiety- misjonarki, matki i opiekunki. Kobietom jest ciężej podejmować trudne decyzje dotyczące np. zwolnień, bo mają więcej empatii. Jest to wpajane im od maleńkości.

Ewa Kaczmarek

Krzysztof Sędacki

Uważam, że niezależnie od deklarowanego stylu zarządzania kobiety i mężczyźni są tak samo skuteczni. To jak się zachowujemy bardziej bowiem zależy od samej sytuacji i naszych umiejętności, aniżeli od wymuszonej przez społeczeństwo gry w Marsa i Wenus.

Tomek Kawka

Nawiązując do generalizowania roli kobiety vs roli menedżera zwrócę uwge na pojęcie gender mainstreaming. Jest to „proces oceny wpływu na sytuację kobiet i mężczyzn wszelkich planowanych działań, w tym ustawodawstwa, polityki lub programów, we wszystkich dziedzinach i na wszystkich poziomach (…). Jej celem jest uwzględnienie odmiennych potrzeb kobiet i mężczyzn przy planowaniu i realizacji projektów oraz przy podejmowaniu wszelkich decyzji (…), aby przeciwdziałać dyskryminacji oraz polepszyć jakość życia wszystkich członków społeczności” .
A może rola mężczyzn jest nadzbyt idealizowana?

ewaczuchnicka

Również uważam ze parytet zamiast pomagać szkodzi.

Monika Szuba

Z reguły kobiety w biznesie są łagodniejsze, są zdecydowanie wrażliwsze od mężczyzn, mają większą inteligencję emocjonalną i – mimo wszystko – są bardziej nastawione na współpracę niż na rywalizację. Tak więc łagodność i delikatność nie przeszkadza w osiąganiu sukcesów w zarządzaniu.

Katarzyna Toczyńska

Marta Małecka

Faktycznie, to, czy kobieta będzie z powodzeniem realizować funkcję menedżera, w mniejszym stopniu zależy od jej płci, w większym – od posiadanych przez nią, indywidualnych kompetencji i cech osobowości, które mogą –podobnie jak w przypadku mężczyzn – pomagać jej w pełnieniu roli kierownika, sprawiać, że będzie w tym świetna bądź wręcz przeciwnie – w ogóle nie będzie się do tego nadawać

Asia1988

Może tu nie chodzi o szkodliwość samego parytetu,, ale motywacji do jego wprowadzania. Przedsiębiorstwo powinno go wprowadzać aby maksymalizować zysk, a nie ze wzg etycznych. Np. Spółki z największą reprezentacją kobiet wśród menedżerów najwyższego szczebla miały stopę zwrotu z kapitału wyższą o odpowiednio 35 %, od tych gdzie dominują mężczyźni (badania 500 amerykańskich firm magazynu Fortune)

Katarzyna Toczyńska

Krzysztof Sędacki

A ja się zastanawiam, czy rzeczywiście mniejsza liczba kobiet na kierowniczych stanowiskach wynika tylko z ograniczeń zewnętrznych, męskiej "solidarności" w obsadzaniu stanowisk, czy może też z samego braku chęci kobiet do sięgania po te stanowiska...

Marta Małecka

olawr

Ewa Kaczmarek

A może rola mężczyzn jest nadzbyt idealizowana?
Przyczyna- stereotypy. Obecnie coraz mniej idealizuje się mężczyzn na takich stanowiskach, niemniej jednak w dużych korporacjach kobiety rzadko mają szansę dostać się na wyższe stanowiska kierownicze. Zaledwie 5%-jak wskazują badania. Naukowcy nazywają ten problem "szklanym sufetem".
To mężczyźni zawsze byli 'głową' rodziny-i to odnosi się także do firmy, to mężczyźni stoją na górze i kierują firmą.